czwartek, 24 października 2013

Wyrocznia na Powiślu

Odkryłam naszą własną wyrocznię! Nie trzeba już jechać do Delf, by poznać siebie - wystarczy spacer po Powiślu. Na trasie do jaskini pytii są nawet pozostawione drogowskazy!


 Przy samym wejściu też napis - żeby nie było wątpliwości, czy trafiliśmy pod dobry adres.


We wnętrzu szukałam jej - wiotkiej kobiety siedzącej wśród oparów, która powie mi tajemnicze słowa, a postawienie przecinka w różnych miejscach będzie mogło sprawić, że losy świata potoczą się w zupełnie różne strony...

... ale spotkałam tylko kolejne napisy.



Rzut oka na całą jaskinię.


Niestety, zamiast pytii spotkałam tylko hasających skate'ów. Może to powinno mi dać do myślenia. Niebawem wrzucę więcej myśli, na które natknęłam się w tym niedokończonym czymś w samym środku miasta. Ale fajne, nie?

1 komentarz: