Niby te smartfony takie super, ciągłe połączenie ze światem i w ogóle, a aparatu z lampą nie mają. W końcu dobra koleżanka świeciła latarką ze swojego telefonu (mój nawet latarki nie ma), a ja swoim robiłam zdjęcie. Od jutra zaczynam nosić ze sobą aparat kompaktowy, bo on lampę ma. A podobno rynek małych aparatów miał się wykruszyć...
czwartek, 26 września 2013
Wieczorny spacer
Niby te smartfony takie super, ciągłe połączenie ze światem i w ogóle, a aparatu z lampą nie mają. W końcu dobra koleżanka świeciła latarką ze swojego telefonu (mój nawet latarki nie ma), a ja swoim robiłam zdjęcie. Od jutra zaczynam nosić ze sobą aparat kompaktowy, bo on lampę ma. A podobno rynek małych aparatów miał się wykruszyć...
Lokalizacja:
Okrzei, Warszawa, Polska
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz